Jeż też zwierz – czyli kreatywne zabawy masą solną
Dzisiejszy dzień dostarczył naszym kochanym Świetliczakom wielu powodów do uśmiechu.
Na początku jako wstęp do zajęć Panie wychowawczynie postanowiły, że podadzą dzieciom garść ciekawych informacji dotyczących jednej z najpiękniejszych, a niewątpliwie najbarwniejszej pory roku, jaką jest jesień.
Wśród słuchaczy największe zainteresowanie wzbudziły nasze tajemnicze, niepozorne jeże. Każde dziecko z nieukrywanym zaciekawieniem słuchało informacji dotyczących tych małych zwierzątek – chcieli wiedzieć dosłownie wszystko, co jedzą, gdzie żyją, czy zapadają w sen zimowy, a jeżeli tak to kiedy? Przy okazji okazało się jak dużą wiedzą na temat zmian zachodzących w przyrodzie wraz z nadejściem nowej pory roku, mogą pochwalić się Świetliczaki. Swoimi trafnymi odpowiedziami udowodniły, że nawet najtrudniejsze zagadki nie stanowią dla nich żadnego problemu.
Następnie na uczniów czekały już same atrakcje. Tak znakomicie poradzili sobie z testem wiedzy, że pierwszoklasistom powierzono kolejne zadanie, mianowicie przy użyciu masy solnej mieli samodzielnie ulepić swoje jeże.Wyzwanie, które przed nimi postawiono, wymagało niebywałej wyobraźni i kreatywności.
Pracę rozpoczęto od wyrobienia masy, która składała się z mąki, soli i wody, żadnemu z twórców nie sprawiło to najmniejszego problemu. Z tak przygotowanych kuleczek formowano kolejno noski i oczka, jednak największe trudności zdawało się sprawiać wykonanie kolców, które są znakiem rozpoznawczym dla jeża. Jednak i te napotkane przeszkody zostały szybciutko pokonane. Efektem końcowym dzieci mogły pochwalić się przed rodzicami, ponieważ każdy uczeń owoc swojej ciężkiej pracy mógł wziąć ze sobą do domu.
Każdy jeż był dowodem wielkiego zaangażowania i skupienia, jakie Świetliczaki włożyły w ich wykonanie. Patrząc na efekt końcowy, stwierdzamy, że było warto. Co widać na zdjęciach w załączonej galerii:
.jpg)
